Maseczki zadomowiły się u nas na całego, można powiedzieć, że stały się częścią garderoby :-), od dnia 16 kwietnia zeszłego roku został wprowadzony nakaz ich noszenia, od tamtej pory obserwuję niepokojące zjawisko, które pozwoliłam sobie nazwać Maskoacne (MAKNE), co w wolnym tłumaczeniu oznacza trądzik maskowy.
Niestety końca zniesienia nakazu noszenia masek nie widać, a my musimy sobie jakoś poradzić z defektami naszej skóry. Co to oznacza?, nic mniej nic więcej jak tylko zmianę naszej codziennej pielęgnacji, ale jak? w tym artykule podpowiem co możemy zrobić, aby skóra mniej cierpiała, i jakich używać składników aktywnych aby temu zapobiec.

To co? kawa?, chwila czasu? i zapraszam do czytania

Zacznijmy od początku, czyli od budowy naszej skóry (ale bez obaw nie będę Was zanudzać bynajmniej). Jedną z najważniejszych warstw obronnych skóry jest tak zwana warstwa hydrolipidowa, która jest pokryta kwaśnym płaszczem, zbudowanym z produktów przemiany naszego naskórka w którego skład wchodzą kwas mlekowy i rozmaite “kwasy owocowe”. Kwasy te tworzą na warstwie skóry powłokę ochronną, która przyczynia się do obniżenia pH skóry ale nie tylko! w naturalny sposób wiąże wodę w najbardziej zewnętrznej warstwie skóry. I teraz dochodzimy do celu podróży po skórze… Odpowiedni odczyn skóry ma ogromne znaczenie dla licznych organizmów, które bytują na jej powierzchni. Do tych organizmów zaliczamy takie oto ciekawe słodziaki jak: wirusy, drożdżaki, roztocze, i mnóstwo gatunków bakterii. Kto oglądał film “Gangi Nowego Jorku”? nie wiem dlaczego, ale właśnie ten film kojarzy mi się z pracą naszego mikrobiomu. Mamy tu dwa gangi Dobrych i Złych mikrobów, które toczą ze sobą nieustającą walkę na śmierć i życie, której to wynik jest ważny dla naszego wyglądu i samopoczucia. W normalnych warunkach nasz mikrobiom zachowuje się spokojnie, ponieważ poszczególne gangi nawzajem trzymają się w szachu i nie pozwalają, by jeden z nich wychylił się za bardzo, ot taka zgodna Rodzina Soprano.

A teraz maseczka… zakładamy ją i co się dzieje? nie mamy odpowiedniej cyrkulacji powietrza, w ten sposób tworzymy specyficzny mikroklimat, do tego maseczka zatrzymuje wydychane powietrze przy skórze, powodując zwiększenie temperatury oraz wilgoci wokół ust i nosa. Dodatkowo jej stały kontakt z twarzą może wywołać podrażnienia przez ciągłe pocieranie materiału o skórę. Czyli jednym słowem uzbrajamy zły Gang w potrzebną “siłę” do wygrania walki, i szala przechyla się w kierunku wyprysków, trądziku, zaczerwień, suchości i jeszcze innych defektów skóry. Dlatego ważne jest abyśmy zrównoważyli te siły i pomogli Dobremu Gangowi, aby w Nowym Jorku zapanował pokój i równowaga.

Dlatego wytaczamy działa w postaci:

• Kwasu hialuronowego, który możemy stosować bezpośrednio na skórę w formie serum. Kwas hialuronowy jest bardzo higroskopijny, więc będzie wiązał parę wydychaną przez nas. Dodatkowo będzie ją wiązał na swojej powierzchni, nie przepuszczając w głąb skóry. Stworzy tak zwaną okluzję czyli plaster, co będzie nas chroniło przed rozwinięciem patogenów. Moją rekomendacją jest aby nakładać kwas hialuronowy bezpośrednio przed nałożeniem maseczki.
  link do proponowanego serum z kwasem poniżej. Wystarczy kliknąć.

https://mojanaturka.pl/produkt/64/aktywator-mlodosci-hydranov-serum-ava#77

• kuracji probiotycznej - mojej ulubionej :-) co daje nam probiotyk? przywraca równowagę mikroflory, wspomaga regenerację, przyspiesza procesy odnowy naskórka, a także zwiększa produkcję struktur białkowych i lipidowych skóry, dzięki czemu poprawia integralność płaszcza hydrolipidowego obecnego na skórze. Link poniżej do produktów z serii probiotycznej klik

https://mojanaturka.pl/produkt/72/pro-renew-skoncentrowane-serum-naprawcze-ava#85,

https://mojanaturka.pl/skladniki/ekstrakt-z-cytoplazmy-scian-komorkowych-bakterii-probiotycznych/501

• drożdze - różnego rodzaju i różnego pochodzenia. Są one bardzo bogate w peptydy, które wykazują dobroczynne działanie na skórę. Składniki te przywracają funkcjonalną wydajność immunologiczną, wzmacniają mechanizmy obronne skóry, poprawiają jakość bariery ochronnej na skórze. Poniżej link do produktów z drożdzami klik

https://mojanaturka.pl/skladniki/hydrolizowany-wyciag-z-drozdzy/377

• Mikroalgi - oprócz działania wspomagającego funkcje ochronne mikrobiomu, działają rewitalizująco, odmładzająco, regenerująco. Poza tym wspomagają pielęgnację cer trądzikowych i tłustych poprzez ograniczenie produkcji łoju. Poniżej link do produktów z mikroalgami klik

https://mojanaturka.pl/skladniki/zielony-kawior/509, 

https://mojanaturka.pl/skladniki/sniezna-alga/537

https://mojanaturka.pl/skladniki/algi/365

• składniki filmotwórcze - tworzą na powierzchni skóry wytrzymały, elastyczny, cienki film, który wspomaga działanie ochronne skóry. Wytworzona powłoczka działa jak naturalna sieć chroniąca skórę przed wpływem i działaniem niekorzystnych czynników zewnętrznych. Są to oleje naturalne, emolienty i ekstrakty roślinne. Poniżej link do produktów filotwórczych

https://mojanaturka.pl/produkt/147/hydro-night-cream-nawilzajacy-krem-maska-na-noc-novaclear#170

https://mojanaturka.pl/skladniki/maslo-z-mango/666

• preparaty z zielonej glinką (maseczki i kremy) zielona glinka jest uważana za jedną z najcenniejszych, którą można stosować w przypadku odkażania skóry, ale również do leczenia trądziku. Link do produktów poniżej klik

https://mojanaturka.pl/skladniki/glinka-zielona-illit/684

https://mojanaturka.pl/skladniki/illit/596

• preparaty punktowe - zadbajmy o to aby w torebce mieć zawsze jakiś preparat punktowy, i jeżeli poczujemy… oho buduje się! to nie bójmy się użyć preparatu punktowego. Link do preparatów poniżej klik

https://mojanaturka.pl/kategorie/kosmetyki-specjalnego-przeznaczenia/44?131-482=on

Kochani ale to nie wszystko, Pamiętajmy aby:

• materiał, z którego uszyta jest maseczka, był pochodzenia naturalnego, nie barwiony;
• po powrocie do domu należy umyć twarz delikatny środkiem myjącym np pianką lub pastą nie żelem!, następnie spryskać twarz hydrolatem i nałożyć serum np z probiotykiem. Proponowane produkty poniżej Klik

https://mojanaturka.pl/kategorie/pianki-do-mycia-twarzy-/5

https://mojanaturka.pl/kategorie/pasty-do-mycia-twarzy-/9

https://mojanaturka.pl/kategorie/hydrolaty/12

• Unikamy intensywnego peelingowania skóry twarzy, czyli nie stosujemy peelingów ziarnistych, tylko enzymatyczne i nie częściej niż 1 w tygodniu.

https://mojanaturka.pl/kategorie/peelingi-enzymatyczne/39

• Nakładamy sobie maseczki regenerujące, nawilżające i odżywcze (1 lub 2 razy w tygodniu)

https://mojanaturka.pl/kategorie/maseczki-/19

• W czasie noszenia maseczek najlepiej wypadałoby zrezygnować z ciężkiego makijażu (podkłady), ale wiem że w niektórych przypadkach jest to niemożliwe więc wybierzmy lekkie kremy BB lub CC oraz podkłady mineralne

Chyba wszystko! Mam nadzieję, że wpis przydatny. Jeżeli dobrnęliście do końca to chwała Wam za to, że ktoś to czyta. Jeżeli komuś się przydał wpis do fajnie jakby zostawił jakiś komentarz pod postem. A już w ogóle moje serce będzie się mega radowało i napędzało do dalszego działania, jak wybierzecie produkty z mojego sklepu internetowego, za co Wam serdecznie z góry dziękuję. Pamiętajcie o kodzie rabatowym love10!

aaaa... i jeszce jedno: nie musicie kupować wszystkich produktów! zacznijcie od serum, a jak macie serum to krem, a jak macie krem to np pianka do mycia, a jak macie piankę to hydrolat Udanych zakupów i miłego buszowania po składnikach.

Basia